Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

WENECJA

wpisy na blogu

Wesołych świat

Blog:  wenecja
Data dodania: 2008-12-21
wyślij wiadomość

KOLOROWYCH BOMBECZEK

DUŻO ANIOŁKÓW I GWIAZDECZEK

SŁODKIEGO LENISTWA I WIELKIEGO ODDECHU

OD CODZIENNEGO POŚPIECHU.......mojabudowa.pl - blog budowlany

Szmat czasu..............

Blog:  wenecja
Data dodania: 2008-12-21
wyślij wiadomość

Minęło już tyle czasu,a my robimy male kroczki.Doczekaliśmy się już skrzynki z prądem.Pan powiedział,że podłącze na słupie za 4 tygodnie.Plany wodociągu złozone w kilku miejscach do wyceny.Jedna odpowiedź już jest(25 tys).Zobaczymy co powiedzą inni i może w styczniu uda nam się doprowadzić wodę.Zazdroszczę tym którzy zaczynali rok temu i już ich domy stoją.No cóż -u nas  wszystko jakby nie ten wiek.Może jak już będzie woda i prąd to wszystko nabierze rozmachu.

1Komentarze
Data dodania: 2008-12-21 17:26:39
krok po kroku
i popędzicie jak strzała do przodu. My zaczynaliśmy bez prądu i wody, ale sąsiad to dobry człowiek. Zobaczycie że jeszcze na tym opóźnieniu dobrze wyjdziecie bo ceny materiałów i robocizny idą w dół. Tak trzymać. Gorąco pozdrawiamy !! I oby ten 2009 był pełen przyjemnych chwil.
odpowiedz

Pomalutku>>>>>

Blog:  wenecja
Data dodania: 2008-10-17
wyślij wiadomość

Sporo czasu upłynęło od ostatniego wpisu.Wczoraj byl dzień przełomowy.Po długim oczekiwaniu nadszedł wreszcie ten dzień!!!!!!! Wszyscy sąsiedzi złożyli swoje podpisy pod zgodą na przyłącze wodociągu.Kosztowało nas to trochę nerwów i wydeptanych ścieżek do wodociągów.Biurokratycznie było,ale finał jest zgodny z naszymi oczekiwaniami.Musimy teraz zgłosić-odczekać i do roboty.Może już będzie z górki???Mam taką nadzieję.

1Komentarze
Data dodania: 2008-10-17 16:01:42
SUPER
Bardzo się cięszę, że Wam się udało. No to trzymam kciuki dalej. A moje zaproszenie cały czas aktualne :)
odpowiedz

Mam dość!!!............

Blog:  wenecja
Data dodania: 2008-06-04
wyślij wiadomość

Po długich męczarniach z wodociągami zaczynamy opadać z sił.Dobili nas sąsiedzi.Ponieważ media są w drodze w której mamy udziały tak jak wszyscy- musimy pozbierać podpisy(zgody).Jedna z sąsiadek nas załamała.Słup od którego ma być puszczony kabel z prądem w ziemię jest prawie na dole jej działki(poza ogrodzeniem od strony drogi) i ona musiała iść do energetyki,aby się upewnić czy to nie jest niebezpieczne~~!!!No wytłumaczyli i podpis ma być.Ta sama troskliwa narzekała na marne ciśnienie,a teraz kiedy wodociągi zezwoliły mi na podłącze pod warunkiem wymiany starej rury25 ocynk na 80 PE,dała mi pismo ,że wyrazi zgodę jak przedstawię projekt i napiszę jakie ciśnienie im gwarantuje(bo ona się martwi).Już nawet w wodociągach mieli wesoło.Nawet małe dziecko by zrozumiało,że jak rura prawie trzykrotnie grubsza i to i woda lepiej pocieknie.Wodociągi muszą przecież mieścić się w jakiś normach.No nic .Projektant napisze może ją zadowoli.Chyba miłości sąsiedzkiej nie będzie!!!!!!Jak tak dalej pójdzie to nie wiem kiedy nam będzie dane zacząć.A jak budować bez prądu i bez wody.???Na dodatek 100 metrów rury 80PE i reszta 40.Jak u was wyglądają koszty od takich grubych rur od metra.Bo muszę to zrobić na własny koszt-wodociągi są biedne.Doradźcie!

5Komentarze
gosc
Data dodania: 2008-06-04 14:36:10
współczuje
to naprawdę koniec świata u was! a ja narzekałem ze mi studzienki nie robili od razu no i w końcu nie zrobili, i dobrze będą wodomierze w garażu. żeby samemu płacić za 100m rury 80 ! toż to zgroza a oni sobie potem za darmo wezmą ją na stan i podzielą sie dochodami jako 13 pensję, jak za komuny normalnie nadal w tym naszym kraju.krew zalewa, wiele cierpliwości życzymy , ale to naprawdę krew może zalać człowieka, a sąsiadki gratuluję, kicha z nią może być hi hi.
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2008-06-04 15:01:26
:)
My budowaliśmy bez prądu i wody i mogę zapewnić, że da się :)! Prąd braliśmy i nadal bierzemy od sąsiada (za niewielką miesięczną opłatą), a wodę przywoził nam znajomy w beczce raz w tygodniu. Ta metoda działa u nas do tej pory :). Ale już w przyszłym tygodniu będziemy mieli swój prąd, na wodę niestety długo jeszcze będziemy czekać :(.
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2008-06-04 15:32:32
współczuję!
My też zaczynaliśmy budowę bez własnego prądu. Mamy bardzo życzliwą sąsiadkę i zarówno wodę i prąd mieliśmy od Niej za niewielką opłatą. Wielkie boje toczyliśmy z energetyką. Dyrektor tej firmy już nie mógł patrzeć na mojego męża bo co drugi dzień albo tam był albo dzwonił :-) (Ale przynajmniej nie czekaliśmy na prąd rok jak nasz znajomy). Wodę też musieliśmy doprowadzać do działki na własny koszt, ale to było tylko kilka metrów rury i studzienka. Nie zakładały nam tego wodociągi tylko prywatna firma. Teraz musimy płacić roczny abonament do zarządu dróg za ten kawałek rury pod ulicą i chodnikiem. Był też numer z panią z wodociągów... Dzień po zakupie działki mąż zaczął załatwiać wszystkie pozwolenia. Pewna nader inteligentna pani podczas kserowania zagubiła nam jedną stronę z aktu notarialnego i musieliśmy płacić notariuszowi dodatkową kasę za brakującą stronę. Powodzenia i wytrwałości życzę!
odpowiedz
anka  
Data dodania: 2008-06-05 08:50:22
Odp
Wiem,że można zacząć bez doprowadzania prądu.Jednak najbliżej i realnie jest od pani ,która tak miesza.Jak chcieliśmy pociągnąć do wiercenia studni to powiedziała ,że na cały dom ma 4 Kw i nie da .I co ?No przecież nie będę negować tego co mówi ,bo to i tak nic nie da.
odpowiedz
Data dodania: 2008-06-05 12:05:26
o kurcze!
tak to jest z sąsiadami! ... ale dobrze jak jeszcze są blisko, my mamy 150 m do najbliższego sąsiada :/ też nie ciekawie. Życze wytrwałości!!! *Ania*
odpowiedz

POZWOLENIE

Blog:  wenecja
Data dodania: 2008-02-13
wyślij wiadomość

Wczoraj właśnie uprawomocniło się nasze pozwolenie.Pozostało nam jeszcze podoprowadzać media i będziemy mogli zaczynać.Ufff-wstęp mamy za sobą.

4Komentarze
Data dodania: 2008-02-13 12:42:01
brawo!
narazie małe kroczki ale do przodu!
odpowiedz
Data dodania: 2008-02-13 20:40:37
no to ruszy lawina
czekamy i paluszki ściskamy .....:):):):
odpowiedz
Data dodania: 2008-02-17 20:05:27
trzymamy kciuki !!
No mam nadzieje że jak ruszycie to nas dogonicie !!!! A jak potoczyły się losy wody??
odpowiedz
Data dodania: 2008-04-04 15:38:47
Powodzenia
Mi w dwa miechy udało się postawić ściany. Ale na panów od dachu czekałem trzy miesiące. He, ci dzisiejci fachowcy...
odpowiedz
wenecja
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 69788
Komentarzy: 105
Obserwują: 7
On-line: 9
Wpisów: 84 Galeria zdjęć: 75
Projekt WENECJA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - małopolska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 lipiec
2013 maj
2013 marzec
2012 marzec
2012 luty
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2010 kwiecień
2009 czerwiec
2009 maj
2009 styczeń
2008 grudzień
2008 październik
2008 czerwiec
2008 luty
2008 styczeń
2007 grudzień
2007 listopad
2007 wrzesień
2007 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik